Niech zbliżające się Święta Bożego Narodzenia będą pełne nadziei i niosą ze sobą ciepło rodzinnych spotkań, wyzwań i wspólnego dzielenia się chwilami szczęścia.
Trzymają dystans, ale biznesowe relacje trzeba z nimi nawiązywać podczas bezpośrednich, często wielu, spotkań. Cenią jakość i profesjonalizm. Nie tolerują spóźnień – to podstawy biznesowego savoir vivre dla tych, którzy chcą podbijać rynki skandynawskie.
O tym, jak wchodzić na rynki skandynawskie z własnymi usługami czy produktami oraz jak szukać tam biznesowych partnerów mówili dziś (28.04.2022 r.) uczestnicy IV Opolskiego Forum Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze. Forum odbywa się co dwa lata. Organizuje je Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera funkcjonujące w podlegającym samorządowi województwa Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG), a głównym partnerem wydarzenia jest Bank Gospodarstwa Krajowego.
- W dobie internetu i powszechnego dostępu do informacji oczywiście każdy może sobie sam poczytać o Skandynawii: ustroju państw, ich uregulowaniach prawnych, atrakcjach. Ale w ten sposób nie zrozumiemy tego, co jest specyfiką tego rynku. Biznes potrzebuje kontaktów międzyludzkich - mówił podczas otwarcia wydarzenia Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego. – Na naszym forum tym, którzy są konkretnym rynkiem zainteresowani, dajemy możliwość pierwszego kontaktu z nim, bo zapraszamy na to wydarzenie ludzi, którzy mają przetarte szlaki i dobrze znają dany obszar.
Wyjaśniał, że chodzi albo o przedsiębiorców, którzy już prowadzą w danym kraju biznes, albo o przedstawicieli instytucji otoczenia biznesu, które zajmują się inicjowaniem biznesowych relacji w danym rejonie. - To bezcenne. Możemy wiele czytać i oglądać, ale jeśli nie dotkniemy kogoś, kto tam był i nie posłuchamy o bardzo konkretnych, czasem zaskakujących kwestiach w wydawałoby się nie tak znów odległych rejonach, to nie będziemy tak bogaci, jak po bezpośrednim kontakcie. Dlatego warto organizować takie przedsięwzięcia – zaznaczył Szymon Ogłaza.
Jednym z ekspertów Forum był Sebastian Magier, kierownik Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) w Sztokholmie. - Powoli zmienia się klimat dla polskich firm w Skandynawii – mówił. – Obserwujemy coraz więcej dużych polskich przedsiębiorstw wchodzących na rynek szwedzki ze swoimi usługami, głównie z branży budowlanej. Mamy kilka przykładów takich, które są generalnymi wykonawcami dużych osiedli mieszkaniowych na południu Szwecji: w Göteborgu i Sztokholmie. Ale mamy też duże, usługowe firmy IT. Coraz więcej polskich przedsiębiorstw sprzedaje też swoje produkty do Szwecji i innych państw skandynawskich. Często bardzo wysokiej jakości.
Jego zdaniem problem polega jednak na tym, by dotrzeć z informacją o dobrych, polskich produktach do firm i klienta na tamtych rynkach. - Jeśli chodzi o inwestycje, to to również już się zmienia. Mamy już polskie firmy, które inwestują, nawet kupują szwedzkie spółki. To są ciągle jaskółki, które może wiosny nie czynią, ale zmieniają klimat. To powoduje, że wśród szwedzkiego biznesu polskie firmy są coraz lepiej rozpoznawalna – podkreślił Sebastian Magier.
Pytany o to, co powinien wiedzieć i o czym pamiętać polski przedsiębiorca, który chce wejść na któryś z rynków skandynawskich ekspert PAIH podpowiadał: - Powinien poznać szwedzką kulturę biznesową, która jest dość różna od naszej. Konserwatyzm jest w pewnym sensie wizytówką Szwecji – kraju, który jest bardzo innowacyjny, otwarty, także kulturowo. Jednak w biznesie trzeba przestrzegać pewnych zasad. Trzeba zbudować zaufanie i wiarygodność, a to można zrobić tylko na miejscu. I to jest nasza rekomendacja dla większych polskich firm – by założyć w Szwecji spółkę-córkę albo filię, zatrudnić tam pracownika szwedzkojęzycznego i mieć biuro. Kultura biznesowa Szwecji jest bardzo kontaktowa, wymaga częstych spotkań, które często nie przynoszą efektów przy pierwszym, drugim czy trzecim spotkaniu. Ale długoterminowo bardzo się opłacają – mówił Sebastian Magier.
Jakich zasad przestrzegać w kontaktach ze Skandynawami? - Najważniejsze to być na czas. Nie można się spóźniać na spotkanie ze szwedzkim partnerem, to jest źle widziane. Trzeba też przestrzegać agendy spotkania. Small talk zostawiamy na później i przechodzimy od razu do rzeczy. Szwedzi są bardzo skupieni i chcą rozmawiać o konkretach – mówił kierownik Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Sztokholmie.
Z kolei Kamil Zakręta, export sales manager Nerli Gruppen Poland, firmy która jest norweskim dostawcą osłon przeciwsłonecznych na rynki europejskie i rynek australijski zapewniał, że Skandynawowie są otwarci na „wpuszczenie” na swoje rynki producentów różnych branż. - Ale produkt musi być jakościowo dobry, dostarczony w terminie i z dobrym serwisem. Skandynawowie są nastawieni na dobrą i przyjazną współpracę w długiej perspektywie, więc jeśli już pozyska się takiego klienta i dostarczy mu produkt o odpowiednim profilu jakościowym, to taka współpraca będzie trwała naprawdę długo – mówił Kamil Zakręta.
Także jego zdaniem w nawiązywaniu biznesowych relacji kluczowe jest to, że Skandynawowie preferują spotkania osobiste. - Więc trzeba się u nich po prostu pojawić - podpowiadał. - Nie do końca rację bytu ma kontakt tylko telefoniczny czy mailowy. Cenią sobie relacje personalne. To daje też możliwość, by odpowiednio przedstawić nasze produkty czy usługi i pozyskać informacje z rynku, co pozwoli nam być bardziej konkurencyjnymi i wyróżniać wśród innych dostawców.
- Żyjemy w bardzo niepewnych i niestabilnych czasach, które uderzają nie tylko w przedsiębiorców mających kontakty z rynkami wschodnimi – dodał Tomasz Hanzel, dyrektor OCRG. – Nasze Forum służy pokazaniu możliwości związania się z rynkami być może nieoczywistymi, ale nieodległymi, które może nie są tak popularne i nie są pierwszym wyborem, ale za to są stabilne i mają potężne możliwości inwestycyjne.
Dyrektor OCRG zachęcał też do kontaktu z kierowaną przez siebie jednostką. - Jeśli uznacie państwo, że rynki, o których mówimy, są dla państwa interesujące i postanowicie skorzystać z wielu praktycznych podpowiedzi, które padły podczas forum, to zapraszamy do OCRG. Możemy pomóc w poszukiwaniu partnerów czy kooperantów, ale także zaoferować dofinansowanie choćby na analizę wejścia na wybrany rynek czy na budowanie relacji biznesowych – zaznaczał.
Gościem specjalnym Forum był Michał Woroch – podróżnik, fotograf i mówca motywacyjny, a wydarzenie poprowadził dziennikarz Igor Sokołowski.