Spółka Senior Europeum, Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Ewa” Ewy Godyli oraz Globau i IFA Powertrain to liderzy rankingów Jaskółek Opolskiego Biznesu wśród mikro, małych, średnich i dużych firm, które najaktywniej sięgają po unijne pieniądze w puli samorządu woj. opolskiego. Jaskółki, wraz z Filarami i Tygrysami Opolskiej Gospodarki zaprezentowano w ramach Złotek Setki NTO i Politechniki Opolskiej.
- To oznacza, że firmy te w swoich kategoriach sięgnęły po najwyższe kwoty dotacji, realizują najkosztowniejsze projekty z wykorzystaniem tych dotacji, planują zatrudnić w związku z realizacją tych projektów najwięcej osób i podpisały najwięcej umów na dofinansowanie – mówi Roland Wrzeciono, dyrektor podlegającego samorządowi województwa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG), które przeprowadza unijne nabory dla firm.
OCRG przygotowało cztery rankingi: osobno dla mikroprzedsiębiorstw, a także firm małych, średnich i dużych. - W dużej mierze po to, by pokazać też wysiłek mikroprzedsiębiorstw i małych firm, które często przegrywają w ogólnych zestawieniach z dużymi graczami. Ci ostatni, w związku z bardziej rozbudowanym zapleczem, częściej realizują duże projekty – tłumaczy Roland Wrzeciono.
W zestawieniach znalazły się tylko te firmy, które podpisały już umowy na realizację projektów wybranych do dofinansowania w ramach ośmiu rozstrzygniętych dotąd przez OCRG naborów finansowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020. - Z naszego podsumowania wynika, że do końca pierwszej dekady listopada podpisanych zostało 170 umów z przedsiębiorcami. Przyznane w ramach tych umów dofinansowanie wyniosło prawie 250 mln złotych, a całkowita wartość realizowanych z tym dofinansowaniem projektów to prawie 500 mln zł – mówi Marek Mazurkiewicz z Działu Innowacji OCRG, który rankingi przygotowywał.
Tworząc ten ranking OCRG brało pod uwagę kilka wskaźników. Dwa z nich punktowano najwyżej: liczbę utworzonych dzięki projektom miejsc pracy (w sumie ma być ich 415) oraz ogólną wartość projektów realizowanych przez daną firmę. Ta ostatnia zawiera w sobie z jednej strony tzw. wkład własny beneficjenta – a więc jego zaangażowanie finansowe; z drugiej - pulę pieniędzy, jakie dzięki projektom ten właśnie beneficjent „wpuści” do opolskiej gospodarki, np. płacąc podwykonawcom.
- Uwzględniając i wysoko punktując te wskaźniki chcieliśmy pokazać znaczenie projektów realizowanych przez poszczególne firmy nie tylko dla ich funkcjonowania, ale też dla gospodarki województwa opolskiego ogólnie – zaznacza dyrektor OCRG Roland Wrzeciono.
Podczas spotkania podsumowującego rankingi Złotej Setki – Filary Opolskiej Gospodarki Tygrysy Opolskiej Gospodarki – podsumował dr Łukasz Mach z Wydziału Ekonomii i Zarządzania Politechniki Opolskiej. Obydwa powstały na podstawie danych finansowych przedsiębiorstw zebranych z baz Krajowego Rejestru Sądowego, z dokumentów finansowych przedsiębiorstw (np. rachunków zysków i strat czy bilansu). Jak zaznaczył dr Mach – brano pod uwagę tylko sytuację finansową firm mających obowiązek sprawozdawczy w KRS. W przypadku Filarów Opolskiej Gospodarki jedynym kryterium był wynik netto uzyskany w badanym roku 2016. Natomiast przy tworzeniu rankingu Tygrysów Opolskiej Gospodarki brano pod uwagę 5 kryteriów, m.in. rentowność kapitałów własnych, dynamikę wzrostu przychodów czy zysku oraz wynik netto.
W zestawieniu Filarów Opolskiej Gospodarki trzy pierwsze miejsca zajęły kolejno: Górażdże Cement (ponad 124,5 mln zł – roczny wynik netto za 2016 r.); Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn (wynik netto ponad 98,5 mln zł) oraz Brenntag Polska (ponad 75,9 mln zł). – Gdyby chcieć 124,5 mln zł firmy Górażdże Cement zamienić na pięciozłotówki i ułożyć z nich wielką wieżę, to miałaby ona długość 50 kilometrów – obrazowo przedstawiał wyniki rankingu dr Mach.
W czołówce rankingu Tygrysów Opolskiej Gospodarki znalazły się firmy Kamex (miejsce 1), H. Niemeyer-Polserw (2 miejsce) oraz Coroplast (3 miejsce).
W pierwszej dziesiątce obu rankingów znalazła się firma Multiserwis. – Takie wyniki firmy i zajęcie tak wysokich miejsc w obu zestawieniach to niełatwe zadanie, zwłaszcza w czasach, gdy świat polityki i biznesu się rozchodzi. Trzeba na to zapracować – zawsze iść do przodu, mieć wizję i dążyć do celu – mówiła Kornelia Tomala, członek zarządu firmy Multiserwis i dyrektor ds. eksportu.
Prezentację rankingów Złotej Setki, w tym Jaskółek Biznesu, zakończyła debata, w której wzięli udział prof. Krzysztof Malik z Politechniki Opolskiej, członek zarządu woj. opolskiego Szymon Ogłaza, wiceprezes firmy Adamietz Szczepan Kusibab i dyrektor OCRG Roland Wrzeciono. – Dobrze postrzegam rankingi Jaskółek Biznesu, bo pokazują one firmy, które w pozytywnym tego słowa znaczeniu pokazują firmy, które umieją korzystać z okazji i sięgają po unijne pieniądze na swój rozwój – mówił prof. Krzysztof Malik.
Członek zarządu woj. opolskiego, dopytywany o to jak może wyglądać opolska gospodarki po 2020, gdy pula unijnych pieniędzy może się znacznie skurczyć mówił m.in. że z myślą o tym zarząd województwa stworzył Opolski Regionalny Fundusz Rozwoju, który za kilka czy kilkanaście lat ma być instytucją działającą w formule banku regionalnego. – Ma on finansowo zasilać inicjatywy firm czy samorządów z pieniędzy unijnych, które obecnie przeznaczone zostały na pożyczki i poręczenia. A że są to pieniądze zwrotne, to będzie je można w przyszłych latach ponownie wykorzystać – wyjaśnił Szymon Ogłaza.
Źródło: NTO/OCRG