Bydgoska PESA zapowiada, że za dwa lata wyjedzie na tory pierwszy testowy skład pasażerski wodorowo-elektryczny. Jednocześnie Opolskie czeka na dostarczenie pierwszego etapu swojego zamówienia - pojazdów trakcyjnych. To wpłynie na jeszcze większą atrakcyjność dla biznesu.
PESA Bydgoszcz od lat wyznacza kierunki rozwoju nowoczesnego, przyjaznego środowisku taboru kolejowego. Producent jest dziś nie tylko liderem w dostawach elektrycznych i spalinowych zespołów trakcyjnych w Polsce, ale również pionierem wdrażania napędów alternatywnych, takich jak wodór.
Pierwsza w Europie homologowana lokomotywa manewrowa z napędem wodorowym, zaprojektowana i zbudowana przez PESA Bydgoszcz, pracuje już dla PKN Orlen. Odbyły się również pokazowe przejazdy na Hel. W planie są także wypożyczenia dla przejazdów pasażerskich.
- Lokomotywa SM42‑6Dn to czteroosiowy pojazd manewrowy o mocy silników trakcyjnych 720 kW, zasilanych energią elektryczną wytwarzaną przez dwa ogniwa paliwowe na wodór oraz baterię litowo‑tytanianową o pojemności 167 kWh. Pojazd wyposażono w zbiorniki mieszczące 175 kg wodoru, co pozwala na pełną dobę pracy manewrowej na jednym tankowaniu. Maksymalna prędkość lokomotywy wynosi 90 km/h, a jej możliwości potwierdziły testy z 43‑wagonowym składem o masie ponad 2 200 ton – mówi Maciej Maciejewski wiceprezes zarządu ds. sprzedaży.
Trwają prace nad kolejnym projektem, lokomotywą hybrydową „Loco 2H”
- Wodór to przyszłość kolei, cichy, bezemisyjny i wydajny. Polski przemysł potrafi tworzyć najnowocześniejsze rozwiązania spełniające oczekiwania klientów z różnych stron świata. Jesteśmy po pokazach w Skandynawii, gdzie ceni się ciszę i komfort pracy — podkreślają przedstawiciele PESA. Jednym z najbardziej ambitnych projektów w portfolio PESA jest hybrydowy zespół trakcyjny z napędem wodorowo elektrycznym, który może poruszać się zarówno dzięki energii z sieci trakcyjnej, jak i z ogniw paliwowych zasilanych wodorem. Wdrożenie takiego rozwiązania oznacza bezemisyjność, cichą pracę i możliwość obsługi linii niezelektryfikowanych bez uciążliwych dla środowiska silników diesla.
- Stawiamy na nowoczesność i ochronę środowiska. Te wartości bierzemy bardzo na serio. Chcemy, by polskie pojazdy były synonimem nowoczesności. Jesteśmy gotowi rozwijać wodór nie tylko w lokomotywach manewrowych, ale i w pociągach pasażerskich, co już dziś testujemy. Dodaje Lech Wenglikowski, dyrektor kontraktu.
Nowoczesność już dziś. Kontrakt dla województwa opolskiego
Wśród klientów PESA, którzy mogą w przyszłości skorzystać z tych innowacji, jest województwo opolskie. W maju 2025 r. samorząd podpisał z bydgoską firmą umowę na dostawę 5 nowoczesnych, dwuczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych, z opcją na kolejnych 20. Pojazdy te spełniają najnowsze normy emisji i zapewnią mieszkańcom regionu komfort podróży na liniach niezelektryfikowanych.
Postępy kontraktu są regularnie omawiane z zarządem województwa opolskiego. W ostatnich dniach odbyło się kolejne spotkanie techniczne z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego oraz zarządu PESA. Rozmowy dotyczyły szczegółów harmonogramu, postępu w zamawianiu kluczowych komponentów i procesu homologacji. Jak podkreślają strony, projekt realizowany jest zgodnie z planem i nie widać zagrożeń dla terminowej dostawy, a nawet możliwe jest skrócenie harmonogramu.
- Wszystkie fazy wstępne, czyli uzgodnienia z klientem, są w zasadzie zamknięte w przypadku pojazdów elektrycznych w 90%, w przypadku spalinowych w mojej ocenie na poziomie 70–80%, także wszystko idzie właściwie. Nawet optymistycznie możemy powiedzieć, że zrobimy wszystko, żeby te pojazdy dostarczyć Państwu wcześniej – mówi Maciej Maciejewski z PESA.
Przekonani o innowacjach
Przedstawiciele województwa, którzy mieli okazję odwiedzić hale produkcyjne w Bydgoszczy, docenili nowoczesność zakładu i standardy produkcji.
- To robi ogromne wrażenie, bo technologia produkcji tych pojazdów jest dziś zupełnie inna niż była 20–30 lat temu. Producent, nie mamy co do tego wątpliwości, produkuje najnowocześniejsze pojazdy nie tylko na rynek polski, ale również i europejski – podkreśla członek zarządu województwa opolskiego Robert Węgrzyn.
Opolskie patrzy w przyszłość
Dla Opolszczyzny obecny kontrakt to dopiero początek szerszego programu wymiany taboru, który w kolejnych latach może uwzględniać już pojazdy całkowicie bezemisyjne, oparte na technologii wodorowej lub bateryjno-elektrycznej.
PESA deklaruje gotowość do rozwijania takich rozwiązań również z myślą o przyszłych potrzebach Opolszczyzny
- Już dziś możemy zaoferować swoim klientom pełne spektrum rozwiązań, od klasycznych zespołów elektrycznych i spalinowych, przez hybrydy, aż po wodorowe pojazdy przyszłości – słyszymy z ust przedstawicieli zarządu PESA Bydgoszcz.
Warto dodać, że zanim składy dla województwa opolskiego wyjadą na tory, przejdą proces homologacji. – Mamy wstępnie zarezerwowane terminy homologacyjne w instytutach i na terenie Żmigrodu, gdzie będziemy ten pojazd fizycznie testować – zaznacza Maciej Maciejewski.
Znaczenie innowacji PESA dla rozwoju regionu i rola Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki
Innowacyjne projekty PESA, w tym rozwój bezemisyjnych pojazdów wodorowo-elektrycznych oraz nowoczesnych składów spalinowych dla województwa opolskiego, to nie tylko przełom technologiczny, ale również istotny impuls dla lokalnej gospodarki i zrównoważonego rozwoju regionu. - Dzięki inwestycjom w nowoczesny tabor zwiększa się atrakcyjność komunikacyjna i środowiskowa Opolszczyzny, co sprzyja rozwojowi biznesu, mobilności mieszkańców oraz ochronie klimatu – dodaje Michał Wojczyszyn, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki.
Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki skutecznie pomaga firmom przy realizacji innowacyjnych inwestycji odpowiadających na potrzeby regionalnego rynku pracy i ekologii. Nowe inwestycje w infrastrukturę niewątpliwie przełożą się na wzrost konkurencyjności całego województwa i przyspieszą transformację w kierunku zielonej gospodarki.
Współpraca z PESA i wdrażanie nowoczesnych rozwiązań transportowych pokazuje, że Opolszczyzna konsekwentnie inwestuje w przyszłość. – Łączymy tradycję przemysłu kolejowego z nowoczesnymi technologiami, które są szansą na czystsze, bardziej efektywne i przyjazne środowisku rozwiązania transportowe – podsumowuje Robert Węgrzyn.
Piotr Wrona