Niech zbliżające się Święta Bożego Narodzenia będą pełne nadziei i niosą ze sobą ciepło rodzinnych spotkań, wyzwań i wspólnego dzielenia się chwilami szczęścia.
Z jakiego unijnego wsparcia dla firm będą mogli skorzystać przedsiębiorcy z woj. opolskiego w latach 2021 -2027 – o tym zarząd województwa i jego jednostki odpowiedzialne za wsparcie gospodarki dyskutowały z firmami podczas konsultacji społecznych programu Fundusze Europejskie dla Opolskiego.
Konsultacje odbyły się 3 listopada w sali konferencyjnej Orła Białego w opolskim urzędzie marszałkowskim. Wzięło w nich udział blisko sto osób. Rozpoczynający spotkanie członek zarządu woj. opolskiego Szymon Ogłaza podkreślił, że zorganizowano je tuż po przyjęciu dwóch ważnych dla regionu, gospodarki i przedsiębiorców dokumentów: Strategii Rozwoju Województwa Opolskiego, która jest najważniejszym dokumentem kierunkowym wyznaczającym cele rozwoju regionu, oraz Regionalnej Strategii Innowacji Województwa Opolskiego do 2030 r., czyli dokumentu określającego m.in. tzw. regionalne specjalizacje inteligentne.
- Strategia Rozwoju Województwa jest dokumentem bardzo partycypacyjnym, czyli takim, w którego przygotowaniu wzięli różni interesariusze: przedsiębiorcy, ludzie nauki, organizacji pozarządowych, samorządów. Bardzo dziękujemy za ten wkład pracy – mówił Szymon Ogłaza. – Niezwykle dla nas ważne jest także to, że jest to obecnie jedna z dwóch strategii rozwoju województwa w kraju, która została przyjęta przez sejmik jednogłośnie, a więc jednomyślnie przez wszystkie głównie siły polityczne w regionie. Ma to znaczenie nie tylko lokalnie, ale także w rozmowach z Komisją Europejską. Tym samym pokazujemy, że tu w regionie wiemy, jak ma się on rozwijać - tłumaczył Szymon Ogłaza.
Odnosząc się do Regionalnej Strategii Innowacji mówił z kolei, że ma ona fundamentalne znaczenie dla świata nauki i biznesu. - Chcielibyśmy, by te dwa środowiska stworzyły siłę napędowa do realizacji strategii rozwoju regionu - podkreślał.
W ramach konsultacji programu Fundusze Europejskie dla Opolskiego, czyli nowego regionalnego programu operacyjnego na lata 2021-2027, przedstawione zostały m.in. te działania, które mają być wpierane w kolejnych latach. Będą to m.in. innowacje, działania służące ochronie środowiska, cyfryzacji czy promocji gospodarki. Priorytety programu to ochrona klimatu, ochrona zdrowia, cyfryzacja oraz gospodarka i społeczeństwo. Cała pula unijnych pieniędzy dla woj. opolskiego w latach 2021-2027 wyniesie 921 mln euro.
- Zmiana to jedyna stała w funduszach europejskich – tłumaczyła dr Karina Bedrunka, dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich opolskiego urzędu marszałkowskiego.
Wyjaśniała, że u progu trzeciej dla Polski perspektywie unijnej, która ma się rozpocząć w najbliższym czasie, doskonale tę zmianę widać. W latach 2007-2013 dotacje na innowacje były dostępne bez limitów; mikroprzedsiębiorcy mogli liczyć na dotacje na rozwój; pojawiły się też pożyczki, ale w niedużej skali. W latach 2014-2020 w przypadku dotacji na innowacje wprowadzono już limity; na pożyczki przeznaczono znacznie więcej pieniędzy; w przypadku firm małych i średnich dotowano wyłącznie określone działania: np. wprowadzanie nowinek teleinformatycznych, budowę domów seniora czy żłobków albo zadania służące poprawie efektywności energetycznej.
– Co nas czeka w kolejnych latach? Wsparcie jednostek badawczo-rozwojowych w przedsiębiorstwach będzie, ale na chwilę obecną możemy powiedzieć, że w zakresie typowych badań będą to dotacje, a w części wdrożeniowej pożyczki – wyjaśniała dr Bedrunka. – Wsparcie na technologie informacyjno-komunikacyjne też będzie, ale raczej w formie pożyczek. Wątpliwa sprawa, byśmy przekonali Komisję Europejską do dotacji, bo jednoznacznie uznaje ona, że wszystko, co jest bankowo opłacalne ma być finansowane w firmie pożyczek.
– Niestety jesteśmy w trudnym momencie, bo chcemy mówić Państwu, jak mamy zamiar wspierać przedsiębiorców i jakie cele chcielibyśmy realizować na styku biznesu, nauki i województwa. Ale mamy pewne ograniczenia i powszechnie dziś znaną niewiadomą – komentował członek zarządu województwa Szymon Ogłaza. – Mamy pomysły i plan, jak rozwijać gospodarkę regionalną dzięki pieniądzom europejskim. Bardzo szanujemy przedsiębiorców, bo wiemy, że rozwoju gospodarczego w ogóle nie ma bez Państwa. Ale jest jeszcze bardzo dużo niewiadomych i sporo punktów, które wymagają rozmów. Komisja Europejska na przykład naciska, by odchodzić od kwestii dotacyjnych, skłaniać się tylko ku instrumentom zwrotnym. A my cały czas upieramy się, że polska gospodarka, aby mogła być konkurencyjna, musi być innowacyjna i wymaga - zwłaszcza w tym obszarze - dotacji.
Dyrektor podlegającego samorządowi województwa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki Tomasz Hanzel wyjaśniał, że planowana pula pieniędzy przeznaczona na gospodarkę to nie tylko bezpośrednie wsparcie firm, ale również wsparcie na tereny inwestycyjne czy rozwój dyscyplin naukowych, które mają wspierać firmy. - Pieniądze dostępne na poziomie regionalnym dla świata nauki są przede wszystkim przeznaczone na działania, które dotyczą współpracy z przedsiębiorcami przy wypracowywaniu innowacji. A innowacje to będzie najważniejszy obszar wsparcia przedsiębiorczości, na który będą możliwe do pozyskania dotacje. Pozostałe obszary, takie jak internacjonalizacja, termomodernizacja firm i szeroko rozumiana lepsza efektywność energetyczna czy technologie informacyjno-komunikacyjne, są jeszcze tematem do dyskusji z Komisją Europejską - dodał.
O Regionalnej Strategii Innowacji (RSI) mówił prof. Krzysztof Malik, opiekun naukowy opolskiej RSI: - Innowacja rozwija się w trzech fazach. Pierwsza faza to faza badawczo-rozwojowa. Mamy w niej do czynienia z wiedzą, którą chcemy zaimplementować w praktyce. Potem mamy etap pilotażowy kiedy testujemy na ile te innowacyjne pomysły są w stanie wejść do gospodarki i być konkurencyjne na rynku. I wreszcie trzecia faza, kiedy już każda branża chce mieć dany produkt, proces czy innowacyjną technologię – tłumaczył.
Podczas dyskusji przedsiębiorcy m.in. wskazali na potrzebę ujęcia w planach „grantów na granty”, czyli dofinansowań czy szkoleń, które pomogą firmom z województwa opolskiego sięgać po unijne dotacje dostępne w kraju czy na poziomie Komisji Europejskie. Czego się spodziewają?
– Mamy nadzieję, że będą pieniądze na rozwój firm, bo pandemia dała nam wszystkim popalić. Liczymy w związku z tym na wsparcie na przykład na modernizację parków maszynowych, a także na dalsze projektów badawczo-rozwojowych, które są krokiem do przodu, do dalszego rozwoju do gonienia Europy Zachodniej pod względem technologicznym - mówi Paula Pszenica z Narzędziowni Pszenica. – Ostatnie badania, które prowadziliśmy, między innymi współfinansowane właśnie ze środków Unii Europejskiej, pozwoliły nam się wzbić znacznie wyżej, niż byliśmy i w tej chwili myślę, że jesteśmy porównywani do firm japońskich. Zrobiliśmy więc ogromny krok. Teraz pozostaje utrzymać to tempo.
Konsultacje były też okazją do wręczenia podziękowań dla członków zespołu autorskiego Regionalnej Strategii Innowacji z prof. Krzysztofem Malikiem na czele, zespołu ekspertów ze świata nauki i biznesu, którzy uczestniczyli w przygotowaniu RSI oraz członków Grupy Doradczej „Gospodarka”, którzy pracowali nad Strategią Rozwoju Województwa Opolskiego.
- Żeby skutecznie współpracować trzeba fizycznie być. Możemy zapisać różne akty woli współpracy - papier wszystko przyjmie. Ale jeśli nie poświęcimy swojego czasu zawodowego, prywatnego, nie spotkamy się pokazując, że nam zależy, to może się okazać, że stworzymy rzecz pięknie opisaną, ale nierealizowalną. Więc dziękuję za Państwa czas i uwagi. Każda jest i była dla nas ważna - mówił marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.
Przypominamy, że uwagi do programu Fundusze Europejskie dla Opolskiego można zgłaszać do 7 listopada br. Szczegóły: https://rpo.opolskie.pl/?p=45792