Nowa Itaka wśród dużych firm, SWO Polska wśród średnich i Mat-Farm wśród małych to opolskie firmy, które odebrały Diamenty Forbesa przyznawane dla najszybciej rosnących firm.
W rankingu Forbesa uwzględniane są przedsiębiorstwa, które najszybciej zwiększają swoją wartość. To zwierciadło, w którym odbija się stan polskiej gospodarki. Tegoroczne zestawienie uwzględnia dane z 2015 r. zebrane przez firmę Bisnode Polska. W rankingu są zarówno wielkie i znane firmy, jak też mniejsze, rodzinne, których nazwy często mogą nie być znane szerszemu gronu.
Nowa Itaka - największy w Polsce touroperator – okazała się najlepsza w kategorii firm o przychodach przekraczających 250 mln zł. Firma zanotowała w 2015 r. sprzedaż na poziomie 1,6 mld zł, 18 mln zł zysku netto i średnią wzrostu na poziomie prawie 21 proc. Swój rozwój – w trudnych dla turystyki czasach, kiedy wiele kierunków z powodów bezpieczeństwa zostało wyeliminowanych – zawdzięcza zdywersyfikowaniu kierunków.
Kolejne miejsca w tej kategorii zajęły: Siegenia Aubi z Kluczborka i Chespa z Krapkowic.
W kategorii firm o przychodach w przedziale od 50 do 250 mln zł najlepsza okazała się firma SWO Polska ze Strzelec Opolskich produkująca piece i paleniska, której wartość wzrosła o 51 proc. Kolejne miejsca w tej kategorii zajęły firmy transportowe: Bedmet, który przewozi ładunki ponadgabarytowe oraz Sindbad, który jest największym w Polsce przewoźnikiem autokarowym. Sindbad dysponuje ponad 300 komfortowymi autokarami i realizuje połączenia aż do 28 krajów europejskich. Rocznie przewozi ponad milion osób.
- W ciągu roku przewozimy 600 tys. słoni. Mniej więcej właśnie tyle ważą przewożone przez nas ładunki – mówił Zbigniew Bednarz, prezes firmy Bedmet. - Nasz rekord to jednorazowo przewieziony ładunek o wadze 510 ton - dodał.
W rankingu średniaków znalazły się także inne znane firmy: ECO Logistyka na miejscu czwartym, Adamietz na szóstym czy Kaye Aluminium na dziesiątym.
- W tej grupie jesteśmy firmą o największych obrotach, sięgających 230 mln zł. Przed nami skok do tej najwyższej kategorii – zapowiedział Szczepan Kusibab, wiceprezes firmy Adamietz.
Wśród małych firm, o przychodach od 5 do 50 mln zł, najlepsza okazała się spółka Mat-Farm z Dzielowa w gminie Baborów, której wartość urosła o 77 proc. To rodzinna firma skupującą od rolników jęczmień, kukurydzę, pszenicę i rzepak oraz sprzedająca te surowce dużym producentom żywności. Forbes sklasyfikował 47 małych opolskich firm. Wśród nich są m.in. Blyss z Lasowic Wielkich (3.), Kamet z Reńskiej Wsi (22.), Vitroterm z Murowa (34.), Formopex ze Strzelec Opolskich (36.) czy Opolgraf z Opola (45.).