Przed nami najbardziej gorący czas zakupów w roku. Kupujemy nie tylko prezenty, ale przede wszystkim to, co znajdzie się na świątecznym stole. Teraz, ale i przez cały rok, warto stawiać na jakość i lokalnych producentów. Dlatego zachęcamy – „Kupuj u Swoich”.
Województwo opolskie może pochwalić się ogromną różnorodnością lokalnej produkcji żywności oraz rzemiosła. To tutaj znajdziemy doskonałe sery, miody, ozdoby, ceramikę, produkty skórzane, a nawet ręcznie robione pamiątki i artystyczne pióra do pisania. Decyzja o wyborze lokalnych produktów to nie tylko wsparcie lokalnej gospodarki, ale też okazja do świadomego i zdrowego odżywiania.
Akcja „Kupuj u Swoich” zachęca do zakupów u rolników, drobnych producentów oraz znanych lokalnych firm, takich jak krapkowicka Nagaba i Otmęt, Cukry Nyskie czy Markowe, specjalizujące się m.in. w pasztecie z karpia.
Osobisty kontakt i relacje z producentami
Daria Janicka, właścicielka sklepu Dobre z Lasu, który oferuje dziczyznę, soki, oleje i karpia, podkreśla, że zna każdego ze swoich dostawców osobiście. – Mamy to szczęście, że nasi producenci są doskonali, a ich produkty zdobywają nagrody nie tylko w regionie, ale i w całej Polsce. Warto promować to, co nasze, lokalne. Kupując ich produkty, pomagamy im się rozwijać – podkreśla Janicka. – Ktoś wkłada w to wszystko swoje serce – dodaje.
W małych sklepach nie tylko nawiązujemy relacje z producentami, ale mamy też możliwość poznania składów i pochodzenia oferowanych produktów. Taki bezpośredni kontakt to wartość, której nie dają duże markety.
"Pani Karmelarz” – Lokalna słodycz
Jednym z wyróżniających się przedsiębiorców w regionie jest Ewa Bonomini-Ulfik, znana jako „Pani Karmelarz”. W jej pracowni powstają ręcznie robione słodycze i kolorowe lizaki. Pani Ewa podkreśla, że sama chętnie wybiera produkty lokalnych firm. Jest równocześnie znana z swoich filmów na Instagramie.
– Warto inwestować w produkty rzemieślnicze. Zostawiamy w ten sposób pieniądze w naszym województwie, wspierając lokalną gospodarkę. Bierzemy też udział w inicjatywach finansowanych z podatków – mówi Ewa Bonomini-Ulfik.
Podobnego zdania jest pani Zdzisława, która ceni zakupy w małych sklepach. – Ważne jest, że produkt pochodzi z Opolszczyzny. Staram się wybierać żywność zdrową, bez chemii. Lepiej dodać kilka złotych i mieć pewność, że jemy coś dobrego – zaznacza Zdzisława.
Krapkowice bogata tradycja obuwia
Warto podkreślić, że lokalne zakupy to również wsparcie dla firm o bogatej historii. Otmęt, marka obuwia produkowanego w Krapkowicach, to najstarsza fabryka butów w tej części Europy, założona przez Tomasza Batę w 1931 roku.
– Sprzedaję buty marki Otmęt, produkowane tutaj, w Krapkowicach. Kupując lokalne produkty, wspieramy rodzinne firmy i rodzime miejsca pracy – zaznacza Łukasz Grabolus, prowadzący sklep obuwniczy w Opolu.
W Opolu funkcjonuje Galeria Biały Kruk, gdzie powstają ręcznie wykonywane ozdoby, maskotki i ceramika. Pracują tam osoby z niepełnosprawnościami, a każdy zakup wspiera fundację i jej podopiecznych.
– Kupując u nas, wspieramy nie tylko lokalnych artystów, ale i osoby, które znalazły u nas zatrudnienie. To produkty tworzone z pasją i sercem przez osoby z niepełnosprawnością – mówi Monika jeden z przedstawicieli galerii. Zaznacza ona, że wspieranie fundacji jest bardzo ważne. To gwarancja zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. – Mamy wspaniałe produkty, różnego rodzaju ceramiczne, szyte, czyli maskotki - mówi Monika.
Kwiaty z Turawy
Kamila Przyszlak, właścicielka kwiaciarni Bławatek w Turawie, realizuje swoje marzenia, oferując klientom unikalne, autorskie kompozycje kwiatowe.
– Jest mi bardzo miło, gdy ludzie wybierają moje produkty zamiast masowych wyrobów z marketów. To dla mnie wielkie wyróżnienie – podkreśla Kamila Przyszlak. Podkreśla ona, że takich rzeczy nie znajdzie się w produkcji masowej. - To co robię, tworzy się w mojej głowie, to są moje pomysły. Ta praca, to realizacja moich marzeń z młodości - podkreśla.
Kooperatywa – produkty prosto od rolników
W każdą sobotę, przy DomExpo w Opolu, odbywa się Kooperatywa, na której rolnicy sprzedają swoje produkty bezpośrednio z samochodów.
Jakub Famuła, syn producentów serów z mleka koziego z Chudoby, podkreśla. – Kupując u nas, otrzymujecie świeże, lokalne produkty. Cała nasza rodzina angażuje się w ich tworzenie. Gwarantujemy najwyższą jakość - mówi.
Z podobnego założenia wychodzą rolnicy z Kotorza Wielkiego, którzy swoje gospodarstwo nazwali "Lis w Kurniku". – Mamy jajka od szczęśliwych kur. Specjalizujemy się w mobilnym kurniku. Jajka od kur hodowanych na świeżym powietrzu - mówi Bożena Kała.. Dodaje: – Zapraszamy na nasze gospodarstwo, gdzie każdy może zobaczyć, jak dbamy o nasze kury. Rośnie świadomość konsumentów i coraz więcej osób wybiera jakość – zachęca.
Lokalne wybory. To się opłaca
Zakupy u lokalnych producentów to inwestycja w jakość, zdrowie oraz rozwój opolskiej gospodarki. To również wsparcie dla rodzinnych firm, tradycji i ludzi z pasją. Wybierając lokalne produkty, dbamy o nasz region, jego przyszłość i życie społeczności.
- Rośnie świadomość. Z roku na rok grono osób wybierających dobre produkty poszerza się. To widać po zainteresowaniu jakie jest na Kooperatywie. Ludzie przychodzą ze względu na zdrowie – mówi stały bywalec Mateusz.
Kupuj u Swoich – bo warto!
(Piotr Wrona)