Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) to jednostka Samorządu Województwa Opolskiego. Działa od 2007 r. Jej główne zadania to pobudzanie aktywności gospodarczej, tworzenie warunków rozwoju gospodarczego, podnoszenie poziomu konkurencyjności i innowacyjności gospodarki regionu czy pozyskiwanie i obsługa inwestorów.
Na to pytanie odpowie raport płacowy dotyczący firm z woj. opolskiego. Jego wyniki będą znane tylko przedsiębiorcom, którzy wezmą w nim udział. Firmy, które chcą do raportu przystąpić, mogą się zgłaszać do OCRG do końca stycznia.
Będzie to kolejna, trzecia już edycja tego raportu. Powstanie on w ramach Klubu 150 powołanego przez Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) dla opolskich przedsiębiorców. Ale mogą wziąć w nim udział nie tylko firmy należące do Klubu 150. Tak jak w poprzednich latach przygotuje go firma doradcza Korn Ferry Hay Group. - Zainteresowanie tym raportem z roku na rok wzrasta. Przed dwoma laty udział w nim wzięło 21 firm z Opolszczyzny, rok temu już 28, a w tym roku do chwili obecnej mamy już ponad 20 zgłoszeń – tłumaczy Agnieszka Białkowska z Korn Ferry Hay Group.
Firmy mogą zgłaszać chęć uczestnictwa do końca stycznia na e-mail: m.mozdzen@ocrg.opolskie.pl. - W przypadku dużej frekwencji wydłużymy termin, tak aby wszystkie chętne firmy mogły wziąć udział w trzeciej edycji badania – zaznacza Magdalena Możdżeń, zastępca kierownika Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera działającego przy OCRG.
Inicjatywa jest skierowana głównie do firm produkcyjnych. Raport ma pokazać poziom płac w woj. opolskim na poszczególnych stanowiskach. - Dzięki niemu przedsiębiorcy mogą dowiedzieć się, ile zarabiają pracownicy na poszczególnych stanowiskach na Opolszczyźnie, a tym samym jakie powinno być oferowane wynagrodzenie, tak by było ono adekwatne do realiów rynkowych i zgodne z oczekiwaniami pracowników – wyjaśnia kierownik Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów w OCRG dr Iwona Święch-Olender – Raport ma więc dać odpowiedź firmom z regionu, jak racjonalnie kreować politykę płacową przedsiębiorstwa, a jednocześnie ile płacić pracownikom, by nie odchodzili do konkurencji – dodaje.
Organizatorzy raportu zaznaczają, że takie dane są użyteczne w obecnej sytuacji dynamicznych zmian na rynku pracy i przy trudnościach w pozyskaniu pracowników. Zawierać on będzie informacje o różnych składnikach płac – nie tylko o wynagrodzeniu zasadniczym, ale też o premiach czy świadczeniach dodatkowych. Będzie też zawierał odniesienie do danych płacowych z innych regionów Polski. – Gwarantujemy przy tym pełną poufność danych i niezwykle rygorystyczne procedury dotyczące m.in. wielkości próby, które uniemożliwiają zidentyfikowanie danych pochodzących z konkretnych firm – podkreśla Agnieszka Białkowska.
Raport, tak jak w poprzednich edycjach, dostępny będzie tylko dla firm w nim uczestniczących. W ub. roku opisywane w nim były płace pracowników operacyjnych i robotników; pracowników biurowych; specjalistów; kierowników; dyrektorów i zarządu. W związku z tym, że w różnych firmach pod jedną nazwą stanowiska kryją się różne pełnione funkcje, to firma przygotowująca raport najpierw wykonuje tzw. mapowanie lub wartościowanie stanowisk. Wszystko po to, by możliwie najbardziej precyzyjnie porównać stanowiska, zakres obowiązków i oferowane na nich wynagrodzenia.
Udział w badaniu nie wiąże się z koniecznością zakupu wyników raportu. Wszystkie firmy, które przekażą dane, otrzymają ogólne informacje rynkowe. Dla wszystkich uczestników badania zorganizowane zostanie też spotkanie podsumowujące, podczas którego przedstawione będą najważniejsze wyniki badania. W tym roku takie spotkanie ma odbyć się w lutym lub marcu. Szczegółowe wyniki raportu firmy będą mogły też wykupić. Cena zależy od rodzaju pakietu.
Dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki Roland Wrzeciono wyjaśnia, że z inicjatywą stworzenia raportu płacowego dla województwa opolskiego w minionych latach wystąpiły same firmy. – Do tej pory brakowało tego typu spójnego opracowania, które dotyczyłoby płac w naszym regionie. W raportach innych firm uwzględniane są duże ośrodki w Polsce, takie jak Wrocław, Warszawa czy Katowice – mówi Roland Wrzeciono.
